Kościół, Rodzina i Wspólnota - Wyjazd do Zakopanego
Kościół, Rodzina i Wspólnota te hasła towarzyszyły trzydniowemu wyjazdowi rodzin do Zakopanego z parafii p.w. św. Krzyża wraz z opiekunem ks. Łukaszem Pyszczkiem. Pierwszym punktem programu była Msza Święta w intencji rodzin sprawowana w Kaplicy Kapłańskiej w Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie. Tematem przewodnim dnia z racji Roku Miłosierdzia było przebaczenie. „Nie można Kochać Boga nie potrafiąc przebaczyć mężowi czy żonie; Chrześcijaństwo opiera się na przykazaniu miłości Boga i człowieka. Ta dwutorowość musi towarzyszyć rodzinom przez całe życie, aby zdrowo patrzeć na relacje jakie łączą poszczególnych członków rodziny” – mówił ks. Łukasz w homilii. W Sanktuarium Bożego Miłosierdzia pielgrzymi przeszli przez Jubileuszową Bramę i oddali część relikwiom św. Faustyny, dowiedzieli się o symbolicznym dzwonku na furcie klasztornej, którym zadzwonił Pan Jezus proszą Faustynę w postaci ubogiego mężczyzny o ciepłą zupę. W drodzę do Zakopanego pielgrzymi nawiedzili Ludźmierz i Sanktuarium Matki Bożej, w którym poznali ciekawą historię z dnia koronacji obrazu, kiedy to wypadło berło z dłoni Matki Bożej i złapał je ówczesny kard. Karol Wojtyła, co było prorocze po wyborze na papieża Jana Pawła II. W godzinach wieczornych pielgrzymi zawitali na Pardałówkę do pensjonatu „Danielka”.
Sobotni dzień rozpoczął się od wędrówki na Wiktorówki do Matki Bożej Jaworzyńskiej, gdzie Króluje Matka Boża nad Tatrami. Wspomnienie św. Barnaby Apostoła było okazją do zastanowienia się nad osobistym świadectwem życia jakie dają wzajemnie sobie małżonkowie, a także nad przykładem życia dla swoich dzieci. Bardziej wytrwali ruszyli dalej w stronę Gęsiej Szyjki, aby podziwiać piękno Tatr. Wieczorem odbyło się spotkanie z góralską kapelą i radość wspólnoty przy jednym stole. Gazda i Gaździna dali również świadectwo życia rodzinnego i pięknych tradycji góralskich. Niedziela to dzień szczególny dla rodziny jak podkreślił ks. Łukasz we Mszy Świętej na Krzeptówkach u Matki Bożej Fatimskiej. Tu też odbyło się zawrzenie osobiste rodzin, ich radości i trudności. Wyjazd to wspaniały czas, który służy oderwaniu od pracy, codziennych obowiązków i przypomnienia sobie tego co ważne w życiu chrześcijanina – mówi uczestniczka wyjazdu Pani Lucyna Piasek. Z kolei ks. Łukasz podkreślił, że taki wyjazd to idealny sposób spotkania się indywidualnie z człowiekiem z jego radościami i trudnościami dnia. To okazja w dłuższej rozmowy chociażby na szlaku górskim. Dziś wiele osób potrzebuje przewodnika i wsparcia tak jak w wędrówce górskiej, gdzie są chwile, że wchodzi się ostro pod górę, ale są i takie gdzie zdobywa się cel – sukces życiowy – powiedział ks. Łukasz.
xłp